Rozpoczęcie prac w 2010r
W tym roku prace wogóle miały być wstrzymane jednak postanowilismy że ruszamy...
Zaczeliśmy od zwożenia piasku ok. 40m3. jako że mamy utrudniony wjazd na budowę z powodu szamba i duże ciężarówki nie wjadą z obawy na zarwanie się szamba piasek był dowożony po 5t. Naszczęscie skład mamy niecały 1km od siebie więc to nie był problem. Na miejscu była koparka (wielkie dzięki dla znajomego od szwagra) i na bierząco ładowała piasek do ław. Dwa dni później przyjechali goście z zagęszczarką i wszystko ładnie ubili.
Kolejnym etapem było położenie rur kanalizacyjnych i w tym miejcu gorące podziękowania dla kumpla Grześka i jego ojca;];] godzinka i rury już leżały;] powiem tylko że bez ich zaangażowania w tym roku wylana by była tylko płyta. Po zasypaniu rur położyliśmy na wszystko folie i zaczeliśmy kłaść zbrojenie (oka 10/10) a że teściu już nie raz pracował przy zbrojeniach była to dla nas byłka z masłem. Razem ze szwagrami i teściem powiązaliśmy wszystko w 4 dni. Nadmienie tylko ponieważ zapomniałem o tym powiedzieć wcześniej że zbrojenie ław robił też teściu;] Następnie szałowanie i zalewanie. Niestety z żadnego etapu nie zrobiłem zdjęć.
Jedyne zdjęcie jakie mam to juz po wylaniu i położeniu papy pod mury. (Dysperbit+papa+dysperbit+papa)